I spent the weekend before Christmas in Trysil, which is a real winter wonderland at this time of the year. The place made us feel some festive spirit. Today, I’m sharing the photos of the beautiful interiors that we stayed in during our visit. The entire house construction was made out of wood. The left part of the house was living room with windows on all three sides. This let us watch sunrise and sunset like on huge screen in a cinema. The interiors were dominated by Chalet style thanks to wonderful wooden floor, leather skins instead of carpets, cosy pillows, blankets and perfect lights. The slightly more modern kitchen and bathrooms were also made out of wood. Taking shower with the view overlooking snowy mountains was more than relaxing. The heart of the house was the stone chimney. We could spend hours lying in front of it with glass of wine in good company. That was the biggest hygge experience in my life.
Ostatni przedświąteczny weekend spędziłam w Trysil. Oczywiście o tej porze roku była to prawdziwa zimowa kraina, która wprowadziła nas w bożonarodzeniowy nastrój. Dziś chciałabym podzielić się zdjęciami pięknych wnętrz, których mieliśmy zaszczyt być gośćmi. Konstrukcja chaty została w pełni wykonana z drewna. Lewa część domu stanowiła salon, który z trzech stron otoczony był oknami. Taki zabieg pozwala na oglądanie wschodu i zachodu słońca jak na ekranie kinowym. W pomieszczeniach dominował styl Chalet, dzięki podłodze z desek, skórom zamiast dywanów, ciepłym poduszkom, kocom, i klimatycznemu oświetleniu. Nieco bardziej nowoczesna kuchnia i łazienki również zostały utrzymane w drewnie. Prysznic z widokiem na zaśnieżone góry był prawdziwym relaksem. Serce domu stanowił kominek, przed nim w dobrym towarzystwie z kieliszkiem można było leżeć godzinami. To z pewnością moje największe doświadczenie hygge w życiu. Z pewnością w przyszłości odwiedzę Trysil i okolice ponownie.